Wielu przedsiębiorców zaczynało dokładnie tak samo: w ciągu dnia praca na etacie, a po godzinach – rozwijanie swojego pomysłu na biznes. Powód? Stabilna pensja daje spokój, a firma po godzinach otwiera drzwi do niezależności… I choć brzmi to jak życie na dwa fronty, wcale nie jest to tak rzadki scenariusz. Pytanie brzmi: kiedy da się to połączyć, a kiedy pracodawca powie „stop”?
Etat i własna firma – kiedy zielone światło, a kiedy czerwone?
Łączenie etatu z własnym biznesem to trochę jak jazda samochodem w mieście. Zwykle masz zielone światło i możesz spokojnie wystartować z działalnością – etat zapewnia Ci paliwo do jazdy, a firma daje wolność wyboru własnej trasy i kierunku…
Ale czasem na skrzyżowaniu pojawia się czerwone światło. To nie oznacza, że marzenia o własnym biznesie trzeba odłożyć na bok – po prostu na trasie staje przeszkoda w postaci klauzuli zakazu konkurencji (nie każdy pracownik ma taki zapis w umowie). Działa ona jak znak „zakaz wjazdu”: jeśli Twoja firma działa w tej samej branży co pracodawca, droga zostaje zablokowana. Przykład? Pracujesz jako księgowy w biurze rachunkowym i chcesz otworzyć własne biuro księgowe – niestety, czerwone światło zapala się natychmiast i nie od razu zgaśnie.
Ignorowanie zakazu to ryzyko nie tylko wypowiedzenia umowy – w grę wchodzą też wysokie kary finansowe, które mogą skutecznie zatrzymać Twój biznes, zanim na dobre ruszy z miejsca.
Co warto zrobić w takiej sytuacji? Przede wszystkim sprawdzić umowę i upewnić się, czy zawiera klauzulę zakazu konkurencji. Jeśli Twój biznes mógłby kolidować z pracodawcą, warto pomyśleć o innym kierunku lub rodzaju usług. W razie wątpliwości dobrze jest też skonsultować się z prawnikiem.
ZUS – podwójne składki czy nie?
Kiedy łączysz etat z własną działalnością, sprawa ZUS-u wygląda trochę jak podział obowiązków. Z tą różnicą, że pracodawca bierze na siebie większą część „pakietu” – nadal odprowadza za Ciebie składki społeczne (emerytalne, rentowe, chorobowe, wypadkowe), a także zdrowotną. Ty z kolei, jako przedsiębiorca, dorzucasz swój obowiązkowy element układanki – składkę zdrowotną z działalności. Czyli… tak, płacisz składkę zdrowotną dwa razy.
Dobra wiadomość jest taka, że jeśli na etacie zarabiasz co najmniej minimalną krajową, nie musisz podwójnie opłacać składek społecznych z działalności gospodarczej.
Skala, liniówka czy ryczałt? Sprawdź, która jest dla Ciebie
Prowadząc firmę równolegle z etatem, stajesz przed kolejną decyzją – wyborem formy opodatkowania.
- Skala podatkowa – czyli klasyczne „schody podatkowe”: 12% dla dochodów do 120 tys. zł i 32% powyżej tej kwoty. Dodatkowym plusem jest kwota wolna od podatku (30 tys. zł).
- Podatek liniowy – równe 19% bez względu na dochód, ale bez kwoty wolnej od podatku.
- Ryczałt – stawka zależy od rodzaju działalności (od 2% do 17%), ale bez prawa do odliczania kosztów uzyskania przychodu.
Choć opcji opodatkowania jest kilka, w przypadku etatu połączonego z działalnością nie wszystkie są dostępne. Sprawdź szczegóły w kolejnych akapitach.
Pułapka: praca dla byłego lub obecnego pracodawcy
I tutaj pojawia się główny haczyk. Jeśli Twoja działalność gospodarcza polega na świadczeniu tych samych usług, które wykonywałeś na etacie, nie zawsze masz pełną swobodę w wyborze formy opodatkowania. Przyjrzymy się temu:
- Podatek liniowy odpada, jeśli prowadzisz działalność na rzecz obecnego albo byłego pracodawcy w tym samym roku. Wtedy zostaje Ci tylko skala podatkowa.
- Ryczałt też ma ograniczenia – możesz go wybrać dopiero, gdy od zakończenia współpracy z pracodawcą miną dwa lata.
Przykład:
Katarzyna pracowała jako grafik na etacie w agencji reklamowej do 30 czerwca 2025 r. Od 1 lipca 2025 r. zaczęła współpracować z tą samą agencją, ale już w ramach własnej działalności gospodarczej, wykonując identyczne zadania co wcześniej.
W takiej sytuacji w 2025 r. musi rozliczać się na zasadach ogólnych (skala podatkowa). W 2026 r. zyska prawo wyboru pomiędzy skalą podatkową a podatkiem liniowym. Natomiast od 2027 r. będzie mogła zdecydować także o ryczałcie.
A co jeśli… najpierw firma, potem etat?
Tutaj sytuacja wygląda lepiej. Jeśli zaczynasz od prowadzenia działalności, a dopiero później przechodzisz do pracy etatowej u swojego klienta, przepisy nie cofają Ci prawa do podatku liniowego czy ryczałtu.
Jak otworzyć firmę, gdy pracujesz na etacie?
Założenie działalności obok pracy etatowej nie jest wcale tak skomplikowane, jak mogłoby się wydawać. Przepisy nie nakładają obowiązku informowania szefa o tym, że rozwijasz własny biznes (chyba że podpisana umowa zawiera zakaz konkurencji). Oznacza to, że formalnie możesz wystartować z firmą w dowolnym momencie.
Najwygodniej zrobić to online – przez portal biznes.gov.pl. Wypełniasz wniosek CEIDG, gdzie krok po kroku podajesz kolejne informacje. Po złożeniu formularza system sam przesyła zgłoszenie do ZUS i US – dzięki temu nie musisz biegać od okienka do okienka.
A jeśli nie wiesz, od czego zacząć i jak przejść przez cały proces – chętnie Ci w tym pomożemy. Przeprowadzimy Cię krok po kroku i odpowiemy na wszystkie pytania.
“Nawet najdłuższa podróż zaczyna się od pierwszego kroku.” – Lao Tzu
A jeśli chcesz być na bieżąco z tym, co dzieje się w księgowości i nie tylko, zajrzyj na nasz profil na Facebooku.
• Księgowość JDG i spółek z o.o. • Online & stacjonarnie – Nowy Sącz
• +48 789 668 993 • biuro@financeexperts.pl
Zespół FEG
Photo designed by Freepik.





